Sindre Bjerga Staplerfahrer Nils Rostad Thaw play on 23rd of February 2009 in Plan Be Plac Zbawiciela Poland
SINDRE BJERGA drone/noise/muzyka eksperymentalna
www.myspace.com/bjergaiversen
STAPLERFAHRER micronoise/muzyka ksperymentalna/elektronika
http://www.staplerfahrer.nl/
NILS ROSTAD gitara/improwizacja/elektronika
Thaw Hubert Napiórski http://www.astipalearecords.pl.tl
SINDRE BJERGA (Norwegia) www.myspace.com/bjergaiversen
Sindre Bjerga od lat podsłuchuje sekretne częstotliwości spektralnych dźwięków. Poprzez nieprzerwany strumień albumów wydawanych w rozlicznych wytwórniach na całym świecie, przekazywał nam widmowe transmisje z szarej pustki…
Na koncercie spodziewajcie się psychodelicznych warkotów, które czasem zderzą się ze skrawkami dźwięków z na wpół rozmagnetyzowanych kaset i odgłosami zniszczonych przyrządów kuchennych…
Jego ostatnie płyty to "Crystal cranium, diamond head" (Blackest Rainbow) i "Black Cobweb mind" (Kland und Krach)
NILS ROSTAD (Norwegia)
Nils Rostad od lat improwizuje na gitarze (jest to jego druga pasja po malarstwie). Jego styl jest przemyślany i potrafi być bardzo intensywny i osobisty, zawdzięcza więcej amerykańskim muzykom takim jak Dredd Foole, Loren Connors i Christian Carter, niż europejskiej awangardzie i scenie free jazzowej.
Podczas koncertów wykorzystuje zarówno barwę jak i natężenia dźwięku (oprócz standardowych efektów) dzięki czemu jego brzmienie jest niezwykle osobiste i unikatowe.
Razem z Sindre Bjerga grał w duecie pod nazwą Magnetic North Duo.
STAPLERFAHRER (Holandia) http://www.staplerfahrer.nl/
Staplerfahrer to pseudonim artystyczny Steffan 'a de Turck (Goirle, 1974), Duńskiego muzyka, który bawi się skrzypiącymi i połamanymi dźwiękami, gadżetami do zapętlania i falami elektromagnetycznymi… już od 15 lat.
"Na początku lat 90, kiedy studiowałem elektronikę i budowałem moje własne oscylatory i generatory tonu zacząłem coraz bardziej interesować się dźwiękiem jako czysto fizycznym wydarzeniem.
Wcześniej rozbierałem na części moje (lub mojej siostry) ektroniczne zabawki, żeby się dowiedzieć skąd bierze się wytwarzany przez nie hałas… Później ewoluowało to w rozbieranie i przetwarzanie mojego własnego sprzętu audio - przekształciłem wewnętrzny wzmacniacz mojego pierwszego odtwarzacza w theremin…
Wszystkie niespodzianki, które po drodze odkryłem były dla mnie wstępem do świata pisków, brzęczenia i trzasków. Od tamtej pory moja fascynacja dźwiękiem była coraz silniejsza, jak również potrzeba do przetworzenia tych dźwięków, tak aby można było zastosować je w artystycznej/muzycznej formie zarówno podczas występów na żywo jak i nagrań."
Sindre Bjerga has been wiretapping the secret frequencies of ghostly drones for years now. Though a steady flow of releases on numerous labels around the world he has been channelling the spectral transmissions from the grey void...
Expect psychedelic drones that sometimes collide with snippets of found sounds from half-demagnetized tapes and concrete sounds from wrecked kitchen utensils... www.myspace.com/bjergaiversen
Recent releases: "Crystal cranium, diamond head" (Blackest Rainbow) and "Black Cobweb mind" (Klang und Krach)
Nils Rostad has been playing improvised guitar for years (in addition to being a painter). His style is self-taught and can be very intense and private, owing more to american primitives like Dredd Foole, Loren Connors or Christina Carter, than to the european avant-garde and the free jazz. Using both timbre, attack and volume as effects (in additon to effect pedals) his sound comes across as highly personal and sparse. He has also been playing as a duo w/ Sindre Bjerga under the name Magnetic North Duo.
Staplerfahrer is the artistic moniker for Steffan de Turck (Goirle, 1974), a Dutch sound artist who plays around with crunched and broken sounds, circuit bended gadgetry and electro-magnetic waves… and this already for about 15 years.
"In the beginning of the nineties, while studying electronics and building my own oscillators and tone generators, I became more and more interested in sound as a pure physical event. Before I was already tearing up my own electronic toys (or those of my sister), in order to find out what it actually was, what made that noise…
Later on, this also evolved in circuitbending my own audio equipment; I transformed the internal amplifier of my first recordplayer into a noise theremin… All the surprises I discovered along the way were my introduction into the world of bleep, click and crackle. From then on, my fascination for sounds grew stronger and stronger, as did the need to process these sounds and apply them into an artistic/musical format… both live as actual audio releases."
Comments